#zostańwdomu

Zamknięte placówki edukacyjne, galerie handlowe, restauracje... przywrócenie kontroli granicznych, zawieszenie transportu międzynarodowego, kwarantanna... Natura ludzka jest tak skonstruowana, że buntujemy się przeciwko wszystkiemu, co ogranicza naszą wolność.

Jednak tym razem zdecydowana większość Polaków rozumie, że jest to siła wyższa, a te decyzje podyktowane są troską o nas i próbą powstrzymania wirusa przed zebraniem śmiertelnego żniwa.

Na ten temat mówi się i pisze wszędzie, nie trzeba specjalnego wysiłku, żeby znaleźć interesujące nas informacje.

Chyba większość Polaków zrozumiała już, że dla własnego dobra lepiej jest zostać w domu, ograniczyć wyjścia do niezbędnego minimum i tylko w tych sytuacjach, kiedy nie mamy alternatywy...

Ale to nie znaczy, że przyjmujemy to wszystko ze spokojem. Jest dużo wątpliwości, lęków, zbyt wiele niewiadomych, przez co jesteśmy podenerwowani i rozgoryczeni. Dzieci niecierpliwią się, chcą wyjść, pobawić się z kolegami, nastolatki buntują się przeciwko przymusowi...

Kochani, to nie musi tak wyglądać!

Przyznajcie uczciwie sami przed sobą - kiedy ostatni raz mieliście możliwość spędzić tak dużo czasu z rodziną, nigdzie się nie spieszyć, nie mieć na głowie miliona spraw do załatwienia? Kiedy mieliście czas na poświęcenie całej uwagi dziecku, bez kołatania z tyłu głowy, że jeszcze pranie, obiad na jutro, bo później wrócisz z pracy? I kto odbierze dziecko z przedszkola, bo ty się nie wyrobisz... Kiedy mogliście tak naprawdę odpocząć, poczytać książkę dla przyjemności, poleżeć na dywanie z dziećmi i śmiać się bez powodu...

Zapomnieliśmy już, że tak MOŻNA... A co gorsza, może już tak nie umiemy...

Czy w takim razie nie jest to NAJLEPSZY moment na to, żeby znów nauczyć się być ze sobą 24 godziny na dobę, rozmawiać, bawić i pracować ramię w ramię...

Przypomnij sobie, co kiedyś sprawiało, że tak lubiliście ze sobą przebywać. Wspólne hobby, śmieszne seriale, przygotowanie ulubionego deseru... Nie złość się na dziecko, że 4 raz prosi o przeczytanie tej samej bajki... Ułóż z nim kolejny raz te same puzzle, zbuduj niesamowitą budowlę z klocków... Porozmawiaj z nastolatkiem o jego planach na przyszłość, co chciałby osiągnąć, jaki zawód wykonywać... Zagrajcie w scrabble, upieczcie wspólnie ciasto, zróbcie porządki w szafie... Pomóż dziecku w nauce, zachęć do utrwalania zdobytej wiedzy, zainteresuj je nowymi dziedzinami i pokaż, że uczenie się może być przyjemne. A młodszym dzieciom zorganizuj zabawy wspierające rozwój - ugniatajcie, przesypujcie, pokonujcie tory przeszkód i śpiewajcie...

Poznawajcie się od nowa, szukajcie sposobów na sprawienie sobie przyjemności...

Regenerujcie organizm, odpoczywajcie i potraktujcie ten czas jako inwestycję w RODZINĘ.